Na te jesienne dni, kiedy szybko robi się ciemno, a dobry humor często szybko nas opuszcza, pyszny, „słoneczny” deser. Tofurnik z mango i ananasem inspirowany wierszem Marii Konopnickiej pt.” Co słonko widziało”.
Przyjemny, radosny wiersz. Wspomnienie lata. Wraz z moimi córkami często „uzupełniamy” go o to, co słonko mogłoby jeszcze zobaczyć. Mamy przy tym mnóstwo frajdy 🙂
W czasie rozmowy o wierszu przygotujcie szybki, prosty a do tego zdrowy deser. Tofurnik możecie wykonać w wersji bez glutenu i bez cukru.
Tofurnik mango-ananas.
Bezglutenowy spód
- 250 g orzechów (migdały, ziemne, laskowe, włoskie) lub ciasteczek
- 150 g płatków owsianych
- 50 g czekolady
- 50 g wiórek kokosowych
- garść daktyli
Wszystkie składniki umieścić w misie blendera i zmiksować. Wyłożyć na spód słoika lub tortownicy.
Masa tofu
- puszka mleka kokosowego o dużej zawartości tłuszczu
- 360 g tofu naturalnego
- 1 sztuka świeżego mango
- 1/4 świeżego ananasa (lub 4-5 plastrów ananasa z puszki)
- sok z dwóch cytryn
- 2 łyżeczki agaru
- 1/2 szklanki erytrolu lub innego słodzidła
Gęstą cześć mleka kokosowego umieścić w rondlu wraz z agarem i zagotować. Gotować około 5 min.
Zagotowane mleko wlać do kielicha blendera. Dodać odsączone tofu, sok z cytryny, mango, ananas i pozostałe składniki. Wszystko zmiksować na gładki, aksamitny krem. Masę wylać na wcześniej przygotowany spód i pozostawić na blacie do wystudzenia.
Tofurnik wstawić do lodówki na kilka godzin lub na całą noc.
Uwagi: Agar nabiera właściwości żelujących podczas gotowania